Książki i recenzje związane z hasłem: Katarzyna Surmiak-Domańska
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katarzyna Surmiak-Domańska. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 października 2015

Katarzyna Surmiak-Domańska - Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość

Kiedy sięgałam po "Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość" spodziewałam się książki mocno historycznej, w której znajdę korzenie pewnych zjawisk mających miejsce obecnie; demaskatorską - która umieści w szerokim kontekście słowa, czyny, nowe i stare formy rasizmu, czy ksenofobii. Na pewno nie spodziewałam się reportażu o ruchu istniejącym TERAZ. Legalnym, rodzinnym, nieopartym na nienawiści i chwytliwych hasłach, a na miłości, studiowaniu pisma świętego, naukowości. Jakkolwiek błędnie rozumianych i wybiórczych, ale jednak. Mało tego - ruchu prężnym i skupiającym rzesze ludzi. Być może nieeksponowanym i niszowym, ale w świadomy sposób. Ku Klux Klan to ruch pro-biały, skupiający ludzi pragnących chronić swoje rodziny, kryjących się przed zagładom rasy, mających się za osoby, które w najbardziej decydującym momencie wyjdą z ukrycia i zniszczoną białą rasę odtworzą. Zaludnią Ziemię na nowo - inne rasy, co oczywiste, wyginą kiedy tylko zostaną pozostawione same sobie.

Surmiak-Domańska jedzie do Ameryki na doroczny Krajowy Zjazd Ku Klux Klanu. Czyni to nie jako postronna obserwatorka, ale zapowiedziana reporterka z Europy, która pragnie poznać współczesny wizerunek Klanu. Zostaje zaproszona, przedstawiona członkom, polecona jako reporterka, z którą wolno rozmawiać. Zbiera deklaracje i obserwuje. Jedzie do Harrison, niemal całkowicie białego miasteczka, położonego w Pasie Biblijnym, jednoznacznie kojarzonego z Ku Klux Klanem, choć jedynie garstka mieszkańców obecnie do niego należy. W Harrison wraz z rodziną żyje Thom Robb - dyrektor jednego z najbardziej znanych Klanów, to on zaprosił Surmiak-Domańską, to on chce wyznaczyć kierunek reportażu, wskazać reprezentatywnych członków. 

czwartek, 6 czerwca 2013

Katarzyna Surmiak-Domańska - Mokradełko

Katarzyna Surmiak-Domańska stworzyła reportaż dotyczący Halszki Opfer oraz otoczenia w którym żyje. Halszka Opfer jest autorką dwóch autobiograficznych książek - "Kato-tata" oraz "Monidło", mieszka w Mokradełku. "Kato-tata" traktuje o przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej jakiej Halszka doświadczała od najmłodszych lat; "Monidło" dotyczy jej dorosłego życia i tego jak lata koszmaru odbiły się na niej i jej obecnym życiu.

Tytułowe Mokradełko to niewielkie miasteczko, leży gdzieś w Polsce; gdzie dokładnie - nie wiadomo, ale mogłoby być wszędzie. Mokradełko to nazwa metaforyczna - odnosi się głównie do małomiasteczkowej mentalności. Mokradełko straszy, jest nieprzyjemne, ogranicza, ale może być również niebezpieczne - jeśli ktoś stanie z nim do walki.

W Mokradełku każdy wie jak powinna wyglądać, zachowywać się ofiara - powinna być cicha, spokojna, przestraszona. Halszka Opfer nie pasuje do ich obrazu - po pierwsze dlatego że sama o sobie mówi, a przecież ofiara nie ma głosu, to ktoś inny powinien mówić o jej krzywdach. Halszka jest głośna, gadatliwa, modnie ubrana, jej życie miłosne jest dość burzliwe. I to wystarczy by bardziej niż gwałcący ojciec bulwersował sam fakt, że Halszka "coś takiego napisała".